Na transmisji mistrzostw w Brazylii TVP straciła kilkadziesiąt milionów złotych. Oglądalność była bardzo wysoka, może nie tak wysoka jak oglądalność głupawych seriali, a jednak 10 mln widzów na finale musi robić wrażenie. TVP powinna łatwo zrobić na reklamach te brakujące miliony, nie zarobiła bo się okazuje, że rynek reklam w Polsce jest płytki. Jak to rozumieć, mogę tylko przypuszczać, że widzowie olewają reklamy i towarów reklamowanych nie kupują. Średnia płaca wynosi już 4 tysiaki, kupa szmalu jakby ktoś pomyślał, reklamodawcy powinni walić drzwiami i oknami żeby swój towar zareklamować, a tu nie.
Trochę wyjaśniło, jakby słoneczko zza chmur wyszło, połowa reklam zapewniły kompanie piwowarskie, grupy żywiec, czy okocim, jakiś carlsberg, a więc piwo. Trzeba trochę zrewidować pogląd, dla zarabiających 4 koła reklama piwa jest uwłaczająca, rozumiałbym markowe wina, koniaki. Zacząłem podejrzewać, że reklamujący kierowali swoje reklamy nie do tych krezusów tylko do zarabiających 1500, dla nich piwo, szlug, balanga, to treść życia, to proste, na więcej ich nie stać.
No, proszę was, jak 10 mln widzów mistrzostw świata zarabia 1500, co udowadniają reklamodawcy, to gdzie jest ta średnia 4koła? Robią ją prezesi spółek skarbu państwa i rada nadzorcza, może być ich kilkadziesiąt tysięcy, łatwo obliczyć. Może ktoś powiedzieć, że oni też oglądali mistrzostwa, i im też należą się reklamy. Nic bardziej mylnego, w TVP uznali że piłka nożna jest dla pospólstwa, jest płytka, a więc i rynek reklam jest płytki. Piwowary wycenili ten rynek grubo poniżej oczekiwań zarządu TVP, czyli płytko. Zresztą piwo sprzeda się zawsze, póki są ci co zarabiają 1500.
Rynek reklam jest płytki, ale również rynek producentów działających w Polsce jest płytki i się kurczy. W Polsce już prawie nic się nie produkuje, trochę miedzi, węgla, benzyny, jakieś kable, piwo i wódkę. Co się w Polsce produkuje widać jak na dłoni, gdy się spojrzy, co się reklamuje przy okazji takiej imprezy jak MŚ w piłce nożnej i innych imprez, gdy się zobaczy sponsorów klubów, czołowych zawodników itp.
