Wiadomość przesłana przez Grupę Onet.pl S.A. na zlecenie Media Impact Polska sp. z o.o., działającą na rzecz:
Boblil.com
29 Hayetsira St. Ramat Gan
Israel
List został wysłany za zgodą użytkowników OnetPoczty i zgodnie z jej regulaminem.
List na skrzynkę pocztową o powyższej treści dostałem, zaciekawił mnie nadawca, bo dlaczego jakaś firma w Izraelu robi badania konsumenckie w Polsce? Poszperałem trochę w sieci, i wyszło ze ta firma potrzebuje tylko numer komórki, żeby słać SMS-y, a każdy SMS płatny 6,50 zł, nie drogo zważywszy jakie wypasione nagrody obiecują.
We wszystkich tego typu badaniach obiecywane są super nagrody, najczęściej pieniądze, gażety, ale i samochody, trzeba tylko podać numer komórki. Nieustannie dostaję zachęty od banków do wzięcia kredytów, reklamy stron o dziwnej treści, wszystko za zgodą "użytkowników OnetPoczta". Jest to zupełna nieprawda bo żadnej zgody nie udzielałem.
Tak zdziera się z głupawych Polaków te parę złotych bo któż nie poświęci tych paru złotych dla super wygranej?
Wieśc, że w Polsce można wszystko sprzedać, a Polacy wszystko kupią, rozniosła się już po świecie. Można tu sprzedać zepsute mięso sprzed 40 lat, susz jajeczany z salmonellą, zgniłe owoce cytrusowe, sól drogową jako spożywczą, trujące zabawki, jakieś urządzenia elektryczne działające tylko raz, proszek do prania niepiorący. Nawet na s24 reklamuje się Lidl chcący upchnąć w Polsce krewetki z dzikiego połowu i ser w cenie gówna. I tak to się kręci.
Można również sprzedać Polsce gaz najdrożej na świecie, albo LPG chociaż nie ma jak go jak odebrać. Można sprzedać Pendolino będące zwykłym pociągiem, w dodatku mogącym sie po polskich torach poruszać z prędkością przedwojennych parowozów. Można sprzedać zezłomowane w Niemczech czołgi. samoloty bojowe bez uzbrojenia. Można tu obchnąć samoloty pasażerskie, prototypy których nikt inny nie chciał testować, wysłużone samochody które przeżyły powódź. Dziwnym trafem w Polsce najlepiej sprzedaje się markowa odzież używana, albo równie markowa odzież z wadami..
Ostatnim hitem eksportowym do Polski jest sprzedaż toksycznych odpadów z Salwadoru, które zostaną spalone w gęstozaludnionej Dąbrowie Górniczej, bo uwaga, w Dąbrowie Górniczej jest nowoczesna spalarnia śmieci. Aby nam się lepiej żyło.
