Pielęgniarki?
Twórcy?
Aktorzy?
Bajkopisarze?
Stara ubecka swołocz?
Nie, strajkują imigrancji z Syrii, a to dopiero. Oni do Europy przyjechali nie żeby pracować, nie w obawie przed wojną. Młode byczki z Syrii przyjechały po 500 Euro, pod domy Europejczyków, Po możliwośc sprowadzenia rodziny, po opiekę medyczną, szkoły i meczety dla nich. I Europejczycy mają dla nich pracować, żywić, opieraci i dawać pieniądze. Na razie strajkują Syryjczycy w domach dla azylantów w Bułgarii. Przedstawili swoje żądania, dyrekcja pośpiesznie przetłumaczyła to z języka kóż na angielski i wysłała do wielkiego naczelnika od spraw uchodźców przy ONZ. Oczywiście nie omieszkali napomknąćm że Bułgarzy ich dyskryminują, pewno są rasistami, ksenofobami i ultranacjonalistami. Pierwszorzędne zażalenie, miłe dla lewackiego ucha.
Na razie zastrajkowało kilkudziesięciu imigrantów, ale co będzie jak zastrajkują miliony w Niemczech? Będzie się działo. Niemcy jeszcze nie wiedzą w co się wpakowali. To nie bomby wykończą Europę, ale strajki i bierny opór w stylu Mahatmy Gandhiego