Niektóre akcje Polaków były na światowym poziomie, mistrzowska drużyna Realu gubiła się i gdyby był w Legii choć jeden snajper to Real straciłby ze 3-4 gole. Sądze że i tak by wygrał, ich drużyna to światowe asy, wartość tej drużyny jest taka, że Legia mogła by im tylko buty czyścić, A jednak w grze tego nie było widać, stracone bramki to efekt tego, że tamci zawodnicy sa conajmniej 10 x drożsi, być może 20 razy, są lepsi. Z przyjemnością oglądałem ten mecz, bardzo dobry mecz, jeden z lepszych z dotychczasowych meczów ligi mistrzów. Myślę że p. Magiera ma papiery na prowadzenie Legii, niech ją choćby przez 10 lat prowadzi.